Spotkajmy się na połoninie
pod niebem pełnym gwiazd
...
 | ||
| PRZED WYJAZDEM...
śniadanie
Łapanie Doliny
 chwila relaksu....  przytul mnie, proszę ,jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze ....  Na postoju   |
Nocleg w górach
burza
Ogień niechętnie wgryza się w mokre po deszczu drewno.
poranek po burzy
 |
| śniadanko- zakarpacki banysz- trzeba nakarmić tygryska i pieska:) |
 |
| latające namioty |
W Drodze
 | |
Lubię, gdy mgieł kadzidło
snuje się w dolinach
(...)
lubię, gdy się wspinają
w stronę połoniny
skubiąc zieleń po drodze...
 |
| Wodospad |
W rolach głównych:
 |
| Tabun prowadzony przez Orlika |
 |
| Sasza |
  |
| Jurko- nikt nie słucha koni tak jak On , a one tak nikogo nie słuchają |
 |
| Kola-mistrz kierownicy |
 |
| Dorota-dla Niej tylko konie tak szalone jak i Ona:) |
 |
| Krystian-Mistrz Światła w teatrze i co dnia |
 |
| piesek |
 |
| Dominika i Paweł- szalone głowy- z Nimi można -gdyby nie granica-konie kraść:)! |
 |
| Iwan i Mariczka- dobre duchy, które dokładają drwa do Ognia, gdy wracamy zmarznięci, podadzą ciepłą zupę, a czasem domowe wino, szukają wczesnym rankiem koni na połoninach... |
 | ||||
| Timur i ja |
A także ekipa z Kijowa oraz Charkowa
Rozwiana grzywę chwycić w dłonie
i choć się spadło już nie raz,
Spróbować -jak spłoszone konie
-zatrzymać ten pędzący czas.
Do zobaczenia w czerwcu!
cytaty pochodzą z wierszy Wiesławy Kwinto- Koczan oraz fragment dotyczący Ognia wymyslony został przez Jacka Podsiadło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz